Aby nie dopuścić do rozwoju nadwagi i otyłości u dzieci i młodzieży trzeba od najmłodszych lat kształtować ich prawidłowe nawyki żywieniowe. Jak "zaszczepić" w dzieciach zdrowy styl życia wyjaśnia rodzicom dr Anna Januszewicz, psycholog zdrowia z wrocławskiej Filii Uniwersytetu SWPS. Spis treściRodzicu - nie gadaj, ale działajRodzicu - nie działaj na pokazKaranie nic nie daje Nadwaga i otyłość wśród dzieci i młodzieży wynika przede wszystkim z tzw. czynników środowiskowych. Głównym winowajcą jest nieprawidłowe odżywianie. A przecież właściwie dobrana dieta nie tylko wpływa na masę ciała dziecka, ale również jest bazą jego właściwego rozwoju psychofizycznego i intelektualnego. Polskie rodziny coraz częściej interesują się zdrowym odżywianiem oraz zrównoważonym trybem życia. Ale też coraz trudniej odnaleźć im się w chaosie informacyjnym, który panuje w tej tematyce. Jak to w końcu jest - zastanawiają się. Czy zakazywać niezdrowych produktów, czy pozwalać na ich jedzenie od czasu do czasu? Czy czekoladę powinno się jeść raz w tygodniu czy częściej? A może powinna być nagrodą za dobre stopnie w szkole? W polskich domach dostrzega się potrzebę wychowania dzieci, tak aby odżywiały się zdrowo, ale polskim rodzicom brakuje umiejętności odróżnienia praktyk dobrych od tych, które mogą doprowadzić do nadwagi i otyłości. Rodzicu - nie gadaj, ale działaj Co wpływa na to, że młodzi ludzie zaczynają dbać o swoją dietę? Okazuje się, że takie czynniki są bardzo konkretne. Opisano je w wynikach międzynarodowego projektu badawczego TEMPEST (Temptations to Eat Moderated by Personal and Environmental Self-regulatory Tools) realizowanego w Polsce przez specjalistów SWPS. Małe dzieci są w większym stopniu zależne od rodziców. Podpatrują ich, albo obserwują jawnie, a potem naśladują ich, przejmują ich codzienne zachowania. Im pociecha jest starsza, tym bardziej inspiruje się grupą rówieśniczą. Ale, jak udowodniono i dla nastolatków rodzice nadal pełnią rolę ważnego wzorca. Jakie zatem zachowania rodziców mają największe znaczenie w podejściu do zdrowego odżywiania? Najważniejszy jest dobry przykład. Nie wystarczy jedynie mówić dziecku o tym, że zrównoważona dieta jest ważna. Długie pogadanki i przemawianie do zdrowego rozsądku latorośli na niewiele się zdadzą. Kluczowe jest realne działanie, które może być wzorem. Rodzice powinni więc: promować wspólne posiłki w miłej atmosferze, uczyć kultury jedzenia, w której dominuje świadomość odpowiadania na potrzeby fizjologiczne organizmu i odradzać przejadanie się. Powinni pokazywać dziecku, że odżywianie to przyjemny obowiązek, dzięki któremu nasz organizm i umysł prawidłowo funkcjonują. Na stołach powinny więc "królować" różnorodne produkty bogate w witaminy i minerały, a posiłki należy spożywać w spokoju. Ważne są też rodzaj i jakość jedzenia przechowywanego w domu. Zasada jest prosta: jemy częściej to, co leży pod ręką. Dlatego należy unikać kupowania „śmieciowych” produktów, tak aby nie kusiły ani dorosłych, ani dzieci. Rodzicu - nie działaj na pokaz Niezdrowym przekąskom trudno się oprzeć. Promowanie właściwych zachowań żywieniowych u dzieci nie może więc polegać na tym, że rodzice jedzą przy nich wartościowe produkty, a gdy znajdą się poza zasięgiem ich wzroku, to folgują swoim zachciankom. Ważna jest nauczenie dziecka samokontroli. A można to zrobić tylko poprzez pokazanie dziecku jak radzić sobie z jedzeniowymi pokusami. Dorośli powinni więc stosować takie strategie samokontroli, jak: jedzenie tylko kawałka czekolady i chowanie reszty do szafki czy kończenie posiłków w momencie sytości i nie przejadanie się. Warto też, aby rodzice tłumaczyli dziecku swoje zachowania. Będzie wtedy wiedziało, że warto brać jedno ciastko, zamiast całej paczki, bo prawdopodobnie jej zawartość szybko zostanie "pochłonięta". Będzie też potrafiło odmówić przekąski, gdy będzie już najedzone. Karanie nic nie daje Co jednak, gdy starsze dziecko rozwinęło już nawyk złego odżywiania? Jeśli rodzice dbają o podejmowanie prozdrowotnych praktyk, trzeba wykryć skąd bierze się problem. Może w środowisku rówieśniczym popularne są niezdrowe produkty? Albo ktoś z rodziny nie stosuje się do wytycznych rodziców i częstuje dziecko słodyczami? Zdiagnozowanie problemu jest istotne po to, aby go wyeliminować. Warto proponować dzieciom prozdrowotne zachowania, zainteresować gotowaniem czy wskazać ważną dla nich osobę, która dba o zbilansowaną dietę. Rodzice muszą znaleźć balans pomiędzy wprowadzaniem zasad i respektowaniem ich a akceptacją przyjemności związanej z jedzeniem. Nadmierna presja może wywołać więcej negatywnych skutków, niż jej brak. Restrykcja nie jest najlepszym rozwiązaniem i nie pomaga dzieciom w kształtowaniu zdrowych nawyków. A jakie są Wasze sprawdzone sposoby, aby skłonić dziecko do zdrowego odżywiania? Każda rada jest cenna. Podzielcie się nią z innymi rodzicami. wspiera bezpieczne leczenie i godne życie osób chorych na otyłość. Ten artykuł nie zawiera treści dyskryminujących i stygmatyzujących osoby chore na otyłość.
Wszystkie zmiany objawiają się mechaceniem, ale nie ma to wpływu na jego właściwości. Otulacz bambusowy ma także większą tendencję do gniecenia się. Pocieszające jest jednak to, że można go bardzo łatwo wyprasować. Należy mieć również na uwadze to, że kocyki bambusowe dłużej się suszy, z racji tego, że potrafią Otulacz dla noworodka jest produktem często niedocenianym, lecz doskonale sprawdza się on w pierwszym okresie życia malucha. Dziecko przychodząc na świat musi zmierzyć się z zupełnie innym zestawem bodźców, niż miało do tej pory do czynienia. Stefa komfortu malucha znika i nie łatwo jest mu przyzwyczaić się do nowego. To co czuł przed narodzinami kojarzy mu się ze spokojem i wygodą. Dlatego otulenie i ograniczona przestrzeń działa na noworodka uspokajająco. Dlatego też otulacz dla noworodka warto kupić już podczas kompletowania wyprawki dla dziecka. Poza działaniem uspokajającym otulacz niemowlęcy posiada również szereg innych zalet. Dziecko dzięki niemu lepiej śpi oraz rzadziej miewa kolki. 24h 24h 24h 24h 24h Obecnie brak na stanie Obecnie brak na stanie Obecnie brak na stanie Obecnie brak na stanie Obecnie brak na stanie Obecnie brak na stanie Rzeczy w bagażu podręcznym mam odpowiednio przygotowane, żeby nie musieć szukać i wyciągać wszystkiego w panice zarówno w czasie kontroli jak i w samolocie. bluzy i ubrania na zmianę wkładam do organizerów; elektronikę trzymamy razem w osobnej torbie; rzeczy dla niemowlaka takie jak chusteczki i pieluchy trzymałam w osobnej saszetce Pojawienie się na świecie to duże wyzwanie dla noworodka. Z pewnością za kilka lat nie będzie tego w ogóle pamiętać, ale na samym początku musimy zapewnić mu takie warunki, by czuł się komfortowo. Aby chociaż odrobinę odtworzyć atmosferę, jaka panowała w brzuszku u mamy możemy postawić na otulacz dla dziecka. Ciasne opatulenie sprawi, że dziecko poczuje się bezpiecznie, dobrze i spokojnie. Podobno otulanie maluchów może sprawiać, że zmniejszy się ich stres związany z przyjściem na świat i zaczną szybciej przyzwyczajać się do miejsca, w którym aktualnie się znajdują. Otulacz dla dziecka zastosowany z pierwszych tygodniach życia naszej pociechy daje najlepiej zauważalne efekty. Sami będziecie się musieli o tym przekonać, jednak zanim to się stanie przeczytajcie o tym, jak wybrać najlepszy otulacz. Otulacz dla dziecka Otulanie to ważny etap w życiu dziecka. Po urodzeniu od razu trafia do świata, z którego docierają różne, często nieprzyjemne bodźce. W brzuchu mamy było ciemno, bezpiecznie i spokojne, a do tego słychać było wszechobecny szum. Teraz wokół jest ogromna przestrzeń, a maleństwo nie jest przygotowane na tak dużą zmianę. Ciasne otulenie pozwoli na zachowanie spokoju i ograniczenie ruchów, podobnie jak w brzuchu mamy. Dzięki temu dziecko łatwiej i szybciej zaadaptuje się w nowych warunkach i przyzwyczai się do swobody ruchów, jaką ma obecnie zapewnioną. Otulacz dla dziecka może także zniwelować odruch Moro, czyli dynamiczne rozprostowanie kończyn i wygięcie pleców. To ważne dla wielu rodziców, którzy starają się zapewnić bezpieczny sen i ograniczyć częste wybudzanie się dziecka. Podobno dzięki otulaczom można też znacznie zniwelować objawy kolki u dzieci, a to na pewno zaleta, która zachwyci wielu rodziców. Zalety otulaczy Otulacz dla dziecka ma naprawdę wiele zalet. Mówiliśmy już o tym, że dzięki niemu dziecko czuje się jak w łonie mamy. Pozwala więc uspokoić i wyciszyć maleństwo. Produkt ten stał się dla wielu dzieci fantastycznym usypiaczem. Kiedy mama nosi dziecko w takim akcesorium to zostawia na nim swój zapach. Dzięki temu dziecko czuje się bezpieczne, kiedy spędza czas w łóżeczku. Otulacz może pełnić także inne funkcje: stać się miękkim i przewiewnym kocykiem do łóżeczka, czy też wózka, ponieważ jest lekki i przyjemny dla skóry. W sytuacjach awaryjnych może stać się także osłoną podczas karmienia piersią, albo prowizoryczną matą do przewijania. W obu przypadkach zapewnimy tym samym dziecku poczucie komfortu. Kiedy wybierzemy otulacz z materiałów, które wchłaniają wilgoć i wszelkiego rodzaju płyny stanie się także doskonałym pomocnikiem podczas ulewania. Płyny bardzo szybko wsiąkną w materiał, a później łatwo i szybko będzie można wyprać go w pralce. Jak wybrać odpowiedni otulacz dla dziecka? Zacznijmy od materiałów. Pamiętajmy, że w otulaczu dziecko będzie spędzało sporo czasu. Musi być więc miękki, delikatny, przyjazny dla skóry dziecka. Dodatkowo dobrze byłoby, gdyby całość została wykonana z bawełny lub tkanej dzianiny. Spokojnie – niewielkie ilości domieszek innych syntetyków, które wpłyną na elastyczność otulacza są do zaakceptowania. Kiedy stawiamy na kolor to koniecznie sprawdźmy atest Oeko-Tex Standard 100, dzięki czemu będziemy mieli pewność, że barwniki użyte do farbowania materiałów są w pełni bezpieczne dla dziecka. Następną kwestią jest rozmiar. W tym przypadku taki kocyk-otulacz musi owijać maleństwo dość ciasno, ale w taki sposób, by nie krępować delikatnych ruchów rączek i nóżek. Podczas zakupów sprawdzajcie metki. Tam najczęściej pojawią się rozmiary: 0-3 miesiące i właśnie taki będzie odpowiedni na pierwsze zetknięcie z tym akcesorium. Spokojnie! Poradzicie sobie, to nie jest aż taki trudny wybór. Bezpieczeństwo Otulacz dla dziecka to tylko kawałek materiału, ale musimy zwrócić uwagę na bezpieczeństwo. Znów zacznijmy od materiałów. Sztuczne tkaniny mogą nie przepuszczać powietrza i wywoływać u dzieci potówki. Koniecznie sprawdzajcie te informacje. Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na wszystkie elementy, którymi można zrobić dziecku krzywdę, albo wywołać dyskomfort. Są to wszelkiego rodzaju guziki, drapiące metki, ostre wykończenia, niezabezpieczone suwaki, plączące się nitki, które dziecko może sobie zawinąć na paluszku. To bardzo drobne rzeczy, na które nie zawsze zwracamy uwagę. Bezpieczeństwo dotyczy także kwestii rozmiaru. Chodzi o to, by otulacz dla dziecka nie był ani za ciasny, ani zbyt luźny. Kupowanie na wyrost nie będzie w tym wypadku fantastycznym pomysłem, tylko dość nieodpowiedzialnym zachowaniem. Wybrane przez nas otulacze Sprawdzone propozycje są zawsze w cenie. Te, które posiadają wiele pozytywnych opinii, były wykorzystywane przez dzieci naszych przyjaciół i sprawdziły się doskonale, mogą okazać się najlepsze dla naszego małego szczęścia. Oto lista trzech, wyróżniających się na tle innych otulaczy! Otulacz – śpiworek marki Gro Company To jednocześnie otulacz dla dziecka i śpiworek 2w1. Specjalnie zaprojektowany kształt pozwala na korzystanie z niego dzieciom zaraz po urodzeniu, aż do 3. miesiąca życia. Nie wymaga wiązania, nie posiada także dodatkowych rzepów, a więc otulenie nim dziecka jest szybkie, łatwe i przyjemne. Długi zamek z obu stron sprawia, że sprawna zmiana pieluszki nie jest już kłopotliwa. Dziecko swobodnie może w nim układać nóżki w naturalnej pozycji. Wykonany z 100% bawełny, nadaje się do prania w pralce i suszenia w suszarce bębnowej. Cena to około 115 złotych. Otulacz dla dziecka marki Whisbear Pamiętacie szumiącego misia Wishbear? Tym razem marka ta przygotowała wspaniały otulacz dla dziecka. Dzięki niemu dziecko szybciej i łatwiej zasypia. Wykonany z najwyższej jakości materiałów, przygotowanych z myślą o delikatnej skórze dziecka. Posiada atest Oeko-Tex. Proponowana wersja jest nieco grubsza i wspaniale sprawdzi się w chłodniejsze dni. Po rozłożeniu może stać się wygodnym kocykiem. Uszyty z miękkiego weluru i delikatnej bawełny. Można prać w temperaturze 40 stopni i prasować na najniższej temperaturze żelazka. Wymiary: 156×56. Cena to 89 złotych, ale jest to inwestycja, która przyda się maluchowi. Bambusowy otulacz dla dziecka marki Pulp Ostatnia propozycja to otulacz, który jest naprawdę bardzo delikatny. Świetnie zatrzymuje ciepło w chłodniejsze dni, a w lecie chłodzi ciało. Posiada właściwości higroskopijne, więc doskonale wchłania wilgoć. W składzie ma także jony srebra, które wykazują właściwości antybakteryjne i antygrzybiczne. Poprawią tym samym stan skóry dziecka i złagodzą stany zapalne. Będzie przydatny zarówno jako otulacz, jak i prześcieradełko do dziecięcego łóżeczka. Cena to ok. 120 złotych. Od kiedy do kiedy Otulacz dla dziecka można stosować już od czasu narodzin do mniej więcej 3. miesiąca życia. W tym czasie da najlepsze i przede wszystkim zauważalne efekty. Dziecko z biegiem czasu przyzwyczai się do otaczającej go rzeczywistości i będzie mogło spokojnie odpoczywać w ciągu dnia. Najlepsza jest pozycja klasyczna - niemowlaka przykładamy do swojej klatki piersiowej, tak, aby jego główka znalazła się ponad naszym ramieniem. Wówczas dziecko uleje nam na plecy zatem warto położyć na ramię mały ręczniczek. Inną metodą jest położenie dziecka twarzą w dół w poprzek kolan lub na przedramieniu.Produkty Dada Paczka powitalna Extra Care Pure Care Extra Soft Extra Care Pants Higiena i Pielęgnacja Baby Food Ubranka i akcesoria Aktualności Dla rodzica Kalendarz ciąży Kalkulator porodu Kalendarz rozwoju
Ale jak pokazuje praktyka, nadal trzeba owinąć dziecko do snu, ponieważ przypomina ono dziecku te uczucia, które odczuwał w łonie matki: pewną sztywność, komfort i bezpieczeństwo, które w konsekwencji wpływają na zdrowy sen. W takim przypadku koc powinien być lekko elastyczny, a tkanina, z której jest uszyta, oddychająca.
Otulanie niemowlaka- to metoda uspokajania maluszka. Daje uczucie bezpieczeństwa, odwzorowuje warunki z brzucha mamy. Otulając, unikamy niekontrolowanych ruchów rączek i nóżek. Sprawiamy, że noworodek może spokojnie drzemać, nie wybudzając się. W pierwszych tygodniach życia, można stosować tą metodę również na noc. Do mnie najbardziej przemawia otulanie w ciągu dziennych drzemek. Dlaczego? Otóż jednym z wrodzonych odruchów noworodka (tak jak np. odruch ssania) jest tzw. odruch Moro. Polega on na energicznym wyprostowaniu kończyn górnych i dolnych, wygięciem pleców w łuk i odchyleniem główki do tyłu. Następnie maluch zaciska pięści i obejmuje klatkę piersiową. Odruch ten pojawia się w odpowiedzi na nagły, niespodziewany bodziec. Może być nim głośny dźwięk lub hałas, nagły ruch lub zmiana światła. Maluszek wówczas doświadcza pobudzenia, może pojawić się wybuch płaczu. Wszystko to doprowadza w efekcie do wybudzenia. Otulanie uniemożliwia niekontrolowany ruch kończyn. Zapewniając tym samym spokojny sen. Nie jesteśmy przecież w stanie zapewnić maleństwu idealnego spokoju przez cały dzień. Zwykłe czynności, mogą powodować pojawienie się odruchu Moro. Nie jest on zresztą niczym nadzwyczajnym. W końcu to naturalny, fizjologiczny odruch, który samoistnie mija około 3, 4 miesiąca życia. Będąc świadomym konsekwencji jego występowania, możemy zmniejszyć częstość rozbudzania dziecka. Co jeszcze daje otulanie noworodka? Zgodnie z opinią pediatrów- zmniejsza wydatnie objawy kolki. Skąd ten rezultat? Bliski kontakt z tkaniną, ciasnota i skrępowanie, przypominają maluchowi bezpieczny okres jaki spędził w brzuchu mamy. To środowisko, jest przecież jedynym jakie zna dziecko. Przyjście na świat to niemały szok, stanowiący ogromną zmianę. Stwarzając warunki zbliżone do “tamtego” środowiska, uspokajamy nasze maleństwo. Dajemy możliwość “aklimatyzacji”, poczucie ciepła i bezpieczeństwa. Otulanie to też zaleta dla młodych, niedoświadczonych rodziców, gdyż ułatwia podnoszenie noworodka. Dobrze wiemy, jak delikatne jest to małe ciałko i jak trudno je prawidłowo chwycić. Mama jak mama, szybko się nauczy. Większe obawy ma tata, który nagle dostaję do rąk swoje dziecię. Czym można otulać? Pieluszką flanelową, kocykiem klasycznym w kształcie kwadratu lub muślinowym. Możemy też użyć specjalnie stworzonego do tego celu otulacza. Taki “gotowiec” ma dużo zalet (szczególnie w przypadku świeżo upieczonych, niedoświadczonych rodziców): Jest zrobiony z delikatnego materiału, który ma bezpośredni kontakt ze skórą noworodka Oddychająca tkanina nie powoduje przegrzania noworodka, a jednocześnie zapewnia mu ciepło Łatwo i szybko możemy zawinąć maluszka, gdyż posiada specjalny kształt (nawet niewprawne jeszcze ręce młodych rodziców poradzą sobie z otuleniem noworodka) Niekorzystne jest niewłaściwe otulanie (zbyt mocne owijanie może nawet spowodować dysplazję bioderek). Gotowy otulacz jest tak skonstruowany, że zapewnimy swobodę ruchu bioder, co zapobiega wystąpieniu schorzenia. Nasz otulacz przyjechał do nas wraz z szumiącym misiem. Zresztą posiada też identyczną nazwę WHISBEAR. Wydaję się być tym idealnym dla naszego synka. Jest mięciutki, miły w dotyku, zewnętrzna warstwa to szary welurek. Wnętrze otulacza to oczywiście 100 % bawełna (materiały posiadają atest OEKO-TEX®) Dlaczego jest to aż tak ważne? Właśnie przygotowuję dla Was specjalny post w tym temacie, który pojawi się już w przyszłym tygodniu. Otulacz Whisbear ma specjalną konstrukcję, co zapewnia jego właściwe użycie. Odpowiedniej wielkości kieszeń na nóżki, ograniczy ich gwałtowny wyprost, a tym samym zapewni uczucie komfortu i swobody. Chodzi o to, aby maluch nie był zbyt „usztywniony”. Mógł swobodnie zginać nóżki i łatwo zmieniać pozycję tak, by wypracować dla siebie tę najbardziej komfortową. Bawełniane klapy służą do bezpośredniego kontaktu z ciałkiem maluszka. Następnie szczelnie okrywamy dziecko. Brzeg materiału musimy podłożyć pod pleckami. Jak owijać noworodka przy użyciu otulacza WHISHBEAR Otulony już maluszek Jak wszystkie produkty WHISBEAR, otulacz również jest perfekcyjnie zapakowany. Posiada ochronę w postaci kawałka weluru i wstążeczkę do zawiązania. Możemy przez to uniknąć zabrudzeń, czy kontaktu z przypadkowymi przedmiotami podczas transportu. Prezentuje się przy tym niezwykle uroczo 🙂 Zwinięty, zajmuje niezwykle mało miejsca. Do tego turkusowa wstążeczka, która nadaje elegancji i podkreśla jakość produktu. A jak u Was sprawdził się otulacz? Stosowałyście je wcześniej? Otulacz kupicie TUTAJ. Tortille można zwinąć na kilka sposobów: Aby zwinąć burito z tortilli rozpocznij od złapania dolnego brzegu tortilli i zwinięciu go w kierunku farszu. Następnie brzegi tortilli zagnij do środka, ciągle przytrzymując zwinięty kawałek placka. Tortille z farszem zawiń od dołu w kierunku wolnego brzegu - w tym kroku ciągle dociskaj Każda podróż, nawet najkrótsza z niemowlakiem wydaje się wyzwaniem. Ubieranie i rozbieranie maluszka czy wkładanie do fotelika, zapinanie pasów, szczególnie na początku budzi wiele obaw w świeżo upieczonych rodzicach. Nie jest to jednak takie straszne, jak się wydaje. Wszystko za sprawą akcesoriów specjalnie przystosowanych do transportu brzdąców. Oczywistym aspektem jest obowiązkowe posiadanie fotelika. Nie należy jednak przewozić w nim malucha w okryciu wierzchnim, ponieważ zmniejszałoby to jego bezpieczeństwo w trakcie jazdy. Dlatego niezastąpione są kocyki do fotelików, śpiworki czy otulacze, które zapewniają odpowiedni komfort cieplny dziecku, a także swobodę ruchów. Ponadto nie powodują żadnego niebezpieczeństwa w razie kolizji i wypadków, wręcz przeciwnie, pozwalają działać pasom. Dlaczego akcesoria do fotelików są niezbędne? W ciągu kilku pierwszych miesięcy pociechy powinny jeździć w fotelikach skierowanych tyłem do kierunku jazdy. Najczęściej są to produkty dla dzieci w przedziale wagowym 0-13 kg. Zapewnia to większe bezpieczeństwo w trakcie przejażdżek i minimalizuje urazy głowy oraz szyi podczas potencjalnych wypadków. Warto zwrócić jednak uwagę na komfort maluchów w trakcie podróży. Każdy rodzic chce, aby dziecku było ciepło i wygodnie, szczególnie gdy na zewnątrz temperatura jest ujemna. Przeniesienie go z domu do samochodu, czy sklepu wiąże się z wyjęciem nosidełka z auta. W tym momencie maluch powinien mieć na sobie kurtkę lub cieplejsze okrycie. Jednak w trakcie jazdy jest to niewskazane. Okazuje się, że pomiędzy pasami bezpieczeństwa a ciałem brzdąca, gdy ma na sobie kurtkę jest nawet od 7 do 13 cm luzu. Pomimo że pasy wydają się być napięte, nie spełniają swojej funkcji. Może to spowodować wyślizgnięcie się maleństwa. Kocyk do nosidełka i fotelika Specjalnie przystosowane artykuły ułatwiają szybsze dopasowanie do panujących warunków, np. gdy bobas nie może mieć na sobie kurtki, dobrze sprawdzi się kocyk do fotelika. Różni się on nieco od tradycyjnego, tym, że posiada otwory na pasy, dzięki czemu ułatwione jest ich swobodne przełożenie. Kocyk może być na stałe zamontowany do nosidełka, co oznacza, że nie trzeba za każdym razem pamiętać o jego wzięciu z domu. Jednak w razie potrzeby np. prania bezproblemowo można go zdjąć. Nie zsuwa się w trakcie podróży, jak zdarza się to przy zwykłych kocykach. Zamontowany system rzepów nie dotyka bezpośrednio skóry maluszka, ponieważ znajduje się po zewnętrznej stronie. Pomaga natomiast w stabilnym ułożeniu, gwarantując ciepło i wygodę dziecka. Jest to szybki sposób na zapewnienie odpowiedniego otulenia malca w nierozgrzanym wciąż aucie. Otulacz do fotelika dziecięcego Coraz bardziej popularnym produktem, który zyskuje grono zadowolonych użytkowników jest otulacz do fotelika. Podobnie jak kocyk posiada specjalnie przystosowane otwory na pasy bezpieczeństwa, tak, aby te bezpośrednio dotykały ciała maluszka. Dopasowane są do 3- i 5-punktowych zapięć, dlatego będą dobre do wszystkich typów fotelików. Przystosowany jest dla dzieci od urodzenia do skończenia przez nie pierwszego roku życia. Jest to bardzo szybki oraz prosty sposób na przykrycie malucha. Wystarczy zawinąć dolną część materiału i odpowiednio podpiąć przy pomocy nap. Oprócz tego niektóre otulacze mają kaptur, który w razie chwilowego transportu nosidełka z dzieckiem np. z garażu do domu ochroni jego główkę. Gdy w jakimś pomieszczeniu okażę się zbyt ciepło, wystarczy odchylić lub rozpiąć przykrycie , tak, aby nie doprowadzić do przegrzania. Idealnie sprawdza się w podczas zimy, jesieni, ale także wiosną. Decydując się na zakup takiego artykułu, warto zwrócić uwagę na materiał, z jakiego został wykonany, a także posiadane certyfikaty. Najlepiej jeśli tkanina będzie maksymalnie naturalna, antyalergiczna i oddychająca. Pozwoli to na zniwelowanie potencjalnych podrażnień skóry. Śpiworek do fotelika Oprócz kocyków oraz otulaczy do wyboru są jeszcze śpiwory. Każda z tych opcji jest niezwykle wygodna i dopasowana do potrzeb rodzica i maluszka. Kupujący powinien zastanowić się które aspekty wizualne czy funkcje są dla niego najważniejsze. Niektóre z tych akcesoriów mogą być stosowane znacznie dłużej niż przez rok. Śpiworek do fotelika da się wykorzystywać nawet do dwóch lat. Sprawdzi się zarówno w wózku, nosidełku jak i na sankach. Spełnia wiele funkcji, a przede wszystkim zapewnia ciepło i komfort dziecku w trakcie podróży czy spacerów. Wiele z modeli posiada antypotową wkładkę z bawełny, która pochłania wszelką wilgoć, nie dopuszczając do przegrzania się bobasa. Podobnie jak wyżej wymienione gadżety posiada otwory na pasy bezpieczeństwa, aby można było dokładnie, szybko i dobrze zapiąć pociechę. Z zewnątrz zastosowano materiał odporny na warunki atmosferyczne, zapobiegający przemakaniu. Posiada także wygodne zapięcia na rzepy, guziki lub suwaki. Jak ułatwić sobie podróż z dzieckiem? Podróż może być zarówno przyjemna , jak i bezpieczna dla rodziców oraz malucha. Powinno się jednak mieć na uwadze wygodę i komfort dziecka. Akcesoria specjalnie przystosowane do fotelików są wspaniałą alternatywą dla standardowych kocyków czy nakryć. Gwarantują otulenie brzdąca i prawidłowe zapięcie pasów, których nie blokuje np. puchowa kurtka. Dzięki nim nie trzeba każdorazowo ubierać maluszka, wystarczy go tylko odpowiednio przykryć, gdy przechodzi się z samochodu do sklepu, garażu czy domu. Łatwe odpinanie gwarantuje proste odsłonięcie pociechy, gdy temperatura jest właściwa. Lehrertag Dornig Seil jak zawinąć dziecko w kokon in Kürze Elend Guckloch ecoileo.pl: Zawijania noworodka i niemowlaka w kokon. SupeRRO Newborn - kocyk dla najdelikatniejszych - SOSrodzice.pl